Thursday 14 June 2012

szał kawowy

Cześć pyszczki!
Obecna pogoda się mści na mnie. Zdecydowanie i nie wiem za co. Czuje się jakbym żyła w strefie klimatu równikowego a nie umiarkowanego. Tak, tak dziś znów zmokłam, na szczęście, nie aż tak jak wczoraj, ale też mocno. Ale dobra nie ważne :P
Chciałam wam dziś przedstawić i (nadal chce ;P)  mój peeling do ciała który jest dla mnie najlepszy forever and ever. Dodam że peeling jest domowej roboty, prawie naturalny, praktyczny, tani i prawie wszystkim znany. Już zapewne wiecie co mam na myśli. tak mowa tutaj o peelingu kawowym, który działa na moją skórę lepiej niż jakikolwiek inny peeling z drogerii. A bynajmniej nie spotkałam w sklepie żadnego, który by dorównał temu. 
Oto sposób w jaki go wykonuję :
Najpierw zaparzam prawdziwą kawę, i fusy z niej przekładam do małej miseczki.

Następnie dodaję troche płynu do kąpieli bądź żelu pod prysznic 

 + oliwka do ciała bądź oliwa z oliwek.


Proporcje ustalamy według własnej potrzeby i upodobania. Także według chęci dla większego efektu złuszczenia naskórka można dodać cukier, a dla lepszego aromatu i większej przyjemności podczas aplikacji   -cynamonu.

Taki ubogi skład a  niesie ze sobą wiele pozytywnych zastosowń.
-Wygładza skórę
-Poprawia  krążenie
-Usuwa martwy naskórek
-Poprawia krążenie
-Uspokaja i daje rozkosz zmysłom :)
- A przede wszystkim jest skuteczny w walce z cellulitem, dzięki głównemu składnikowi - kawie. 
Nie wiem czy wiecie, ale to właśnie kofeina zawarta w kawie jest podstawowym składnikiem wszystkich balsamów i preparatów stosowanych do walki z cellulitem.


     Chciałabym wam jeszcze dziś przedstawić firmę, z którą nawiązałam współprace. Jest to firma QUIZ COSMETICS. W ofercie znajdziecie wiele kolorowych kosmetyków w atrakcyjnych cenach. Zapraszam do zapoznania sie z ofertą :) 



Buziaczki
Kaś! ;*



21 comments:

  1. bardzo lubię ten peeling :) tylko trochę sprzątania po nim jest heh

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja już wprawy nabrałam i zazwyczaj bez większego sprzątania się obchodzi :))

      Delete
  2. Uwielbiam peelingi! Chętnie spróbuję teraz przejść na te domowe;) Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. wyglada ciekawie, chyba musze skorzystac :)
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Peeling jest sam w sobie ciekawy, ale czy ciekawie wygląda.. :DD

      Delete
  4. stosuję taki peeling od dawna i go uwielbiam, przebija wszystkie kupne produkty :) Często dodaje do niego też soli albo cukru - lepiej drapie ;)

    ReplyDelete
  5. Ja sama zaliczam się do tej grupy osób, które nigdy o czymś takim nie słyszały, a szkoda, bo domowej roboty kosmetyki zwykle są lepsze od kupnych. W weekend postaram się go zastosować :)
    Pozdrawiam :>

    ReplyDelete
  6. nigdy nie robilam peelingu z kawy, moze sie skusze:)

    ReplyDelete
  7. oo muszę wypróbować;*
    Dziękuję Ci bardzo,miło to usłyszeć. Dużo osób mi to mówi nawet od dwóch mi się usłyszało że daliby mi 18 a ja taka zdziwiona jestem ;*

    ReplyDelete
  8. a ja tego peelengu nie znałam więc fajnie, że o tym przeczytałam :D

    ReplyDelete
  9. Moja teściowa zawsze zostawia po sobie pudełko kawy mielonej, a ja takiej nie piję więć stoi i wietrzeje, a tu taki patent!:)

    ReplyDelete
  10. pierwsze słyszę o czymś takim! rewelacyjny pomysł i jakie ma właściwości! pewnie jutro w wolnej chwili wpadnę do kuchni i upichcę tą mieszankę :D

    Przy okazji zapraszam na pierwsze moje rozdanie! do wygrania pozłacana bransoletka Kelly Melu
    http://www.madame-bijouxx.blogspot.com/2012/05/pierwsze-rozdanie-u-madamebijou.html
    pozdrawiam
    MadameBijou

    ReplyDelete
  11. też nawiązałam z nimi współprace, ciekawe co w paczuchach dostaniemy :P

    ReplyDelete
  12. strzał w 10.... ja już od koło 10 lat używam kawy jako pilingu...na moja skórę tylko ona działa...czasami jak nie mam kawy stosuje cynamon z odrobina mydła w płynie lub śmietana ale po nim czasami piecze mnie skór czyli nie dla wszystkich ale kawa jest the best .....ale nie polecam jej łączenia z olejkami podczas pilingu bo potem trudno się zmyć... choć skóra jest odrazu nawilżona ja często dodaje mydła w płynie pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  13. szkoda, że moja skóra jest za delikatna na takie zabiegi. Z chęcia bym wypróbowała.

    ReplyDelete
  14. Wow !!!
    Trzeba wypróbować. Meega !!!
    A już u nas nowa notka "Efektowna i ekspresowa regeneracja paznokci" oraz zdjęcia po ukończonej kuracji !!!
    Buźka:*

    ReplyDelete
  15. Często robię i bardzo lubię. Dobry ścierak :)

    ReplyDelete
  16. oo muszę sobie zrobić :) uwielbiam kawę :)

    ReplyDelete

Wypowiedz się !