Tuesday 16 April 2013

Suknie sukieneczki Maxnina

Cześć!
Jakiś czas temu napisała do mnie firma Maxnina, ze swoją ofertą.
Skusiłam się i zajrzałam na ich stronkę, z ciekawością że coś fajnego wychaczę. No i się nie myliłam.

Na pierwszy rzut poszły, delikatne, letnie, wiosenne sukienneczki koktajlowe.
Oto niektóre  z nich które bardzo wpadły mi w oko :



Następnymi rzaczami, które mnie urzekły są piękne, balowe suknie. Co za szkoda, że bywa tak mało okazji na nałożenie takiego piękna na ciało..



Jednak jest coś, co najbardziej mnie zachwyciło w asortymencie tej strony. Mianowicie cudowne suknie ślubne! Tak wiem, że to jeszcze nie pora na mnie i małżeństwo, ale przyznajmy się - na pewno każda z nas kiedyś rozmyślała nad swoją wymarzoną suknią, którą założy w ten szczególny dzień :)
Oto ogólniki moich skrytych marzeń :



Myślę, że na tej stronie każda znajdzie coś dla siebie, ponieważ firma ta bardzo różnorodny wybór.. Szkoda tylko jest taka, że nie polska ;( No ale cóż, i tak można dać sobie z tym radę.



Co myślicie, o takich sukniach i sukieneczkach?  Jak wyglądają wasze wymarzone suknie ślubne ?:)




Kaś :*

Monday 15 April 2013

Piękne Ciało

Witajcie :)
Maturka tuż tuż, a ze mną dzieją się złe rzeczy.
Muszę spiąć pasa i dokonać tego co obecnie jest dla mnie najważniejsze..

Odwołując się do tematu dzisiejszego postu mam dla was recenzje, pewnie już kultowej serii balsamów firmy Soraya - Piękne Ciało Celebrity.
Ja posiadam jedynie rozświetlająco - nawilżający balsam ze złotymi drobinkami. Jednak wiem, że z tej serii jest wiele innych produktów.


Ja ten balsam kupiłam z okazji studniówki. I w ten dzień użyłam go pierwszy raz.
Zadowolił mnie. Posiada złote drobinki, które mogą być nieco uciążliwe ponieważ spora ich ilość, po rozsmarowaniu na skórę pozostaje na dłoniach i później cokolwiek dotkniemy - jest naznaczone malutkimi złotymi drobinkami brokatu. Odnośnie tego jak spisują się one na naszej skórze to nie mam nic do zarzucenia, bo w piękny sposób ją rozświetlają. A aby zobaczyć te drobinki na skórze trzeba się dobrze przyjrzeć. Na moim ciele drobinki utrzymują się przez całą noc. Co także jest zadawalające, a do tego skóa na zdjęciach była bardzo promienna. Z resztą nie tylko na zdjęciach :)



Jeżeli chodzi o nawilżenie , to nie jest one jakieś bardzo zachwycające, bo raczej delikatne. Jednakże pozostawia bardzo miłe uczucie i delikatność skóry . Plus zapach, który mi bardzo przypadł do gusty. Nie potrafię go opisać. Jednak moja siostra go nienawidzi - kwestia gustu. 


To czy balsam daje efekt wyszczuplenia, dzięki zawartości różowego pieprzu - mnie jest ciężko jest stwierdzić ponieważ nie używam go codziennie, jak producent zaleca. 


Tutaj możecie zobaczyć jego konsystencję. - Jest bardzo delikatna. :


A tuatj, jak drobinki prezentują sie po rozsmarowaniu:

Ciężko było mi je uchwycić aparatem. Aczkolwiek gołym okiem są znacznie bardziej zauważalne. 


Dajcie mi znać czy same używacie produktów tej firmy i tej serii i jaki macie o nich zdanie :)



buz
kas 


Thursday 11 April 2013

Pasta cynkowa



Dziś coś z serii jak zabezpieczyć, aby nie wybuchnąć.
A mowa tutaj o nie doskonałościach, które większość osób chociaż sporadycznie nękają, dokładnie - małe krostki, bądź podskórne wulkany, których czasami nawet wydusić się nie da. Bolą, nęcą i szpecą..
Jak im zaradzić?
Jednym ze specyfików, który sobie z nimi radzi jest zwyczajna, mała, tania Pasta Cynkowa.




W takim małym słoiczku  mieści się 20 g pasty. Z czego w 1g zawarte jest 250mg tlenku cynku.
Niezależnie od firmy, każda działa tak samo. W końcu nic innego w składzie nie mają.
Stosować 2-3 razy dziennie na skórę chorobowo zmienioną.
Ja to używam sporadycznie, kiedy coś niepokojącego mnie nawiedzi. Punktowo, bo inaczej może nam zbyt bardzo wysuszyć skórę. Wchłania się bardzo długo, więc polecam stosować na noc.
Objawy są zmniejszone, i ślad po takiej akcji jest niewielki :) Nie podrażnia, nie wywołuje alergii, co u mnie jest bardzo ważną kwestią.


Konsystencję określiłabym jako bardzo gęsty krem, coś podchodzącego pod suocream.
Dość wydajny specyfik, a jego cena to granice 2-4 zł. W zależności od apteki. 


 Stosowałyście taką pastę?
Jakie inne sposoby znacie, na zwalczanie takich nieprzyjaciół?

buziaki kaś :*







Saturday 6 April 2013

motywation part 2

Z serii czegoś co daje motywacje :


Uwielbiam tego chłopca! :)

Co u mnie?
Szukam motywacji nadal gdzie się da. Mam postanowienie, póki co udaje mi się je realizowac i bardzo się z tego ciesze. Niestety niektóre wydarzenia doprowadzają mnie do łez. Wczoraj miałam wielki napad rozpaczy. Nie lubię tego. Ale wiem, że za jakiś czas będzie lepiej.
Człowiek to słaba jednostka.


Oczywiście prezent 4 U od catemar




buziaki 
kaś