Tuesday 18 June 2013

ucieczka od codzienności.

Witajcie, dla was mam dzisiaj coś kolejnego z serii 'ucieczka od codzienności'. 
Tym razem padło na "Dotyk Crossa" Sylvii Day

Niezwykła powieść z nutką pikanterii i erotyzmu, tego drugiego już w większej ilości. Czasami dla niektórych może być to niesmaczne, ale trzeba być na to przygotowanym. Zdecydowanie pochłoni ona każdą kobietę. Każa z nas z pewnością pragnie takiego mężczyny jakim okaże się Cross.
Dobra książka która potrafi wciągnąć na maksa. Ta chęć czytania ją 24/h jest niezwykła i już tylko czekam aż wpadnie mi w ręce 2 część. 

Powieść ta porównywalna jest do '50 Twarzy Graya'. Nie mniej jednak ja Graya nie czytałam, ponieważ najpierw zdecydowałam się sięgnąć po tą. A stało się to za sprawą pewnego zdania, które gdzieś przeczytałam, bądź usłyszałam  - kto polubił Graya pokocha Crossa. 
 A więc Panie Gray - czekam na pana, aby tylko potwierdzić na własnej autopsji to zdanie :)



Powieść, którą czytają kobiety w trzydziestu sześciu językach na całym świecie.
Powieść, która jest najszybciej sprzedającym się tytułem ostatniej dekady.
Jedyna taka powieść erotyczna, która łączy w sobie dobry styl z wyjątkową przyjemnością czytania.

Gideon Cross pojawił się w moim życiu jak błyskawica w mroku.

Był piękny i intrygujący, rozpalał do białości. Pociągał mnie jak nikt dotąd. Pragnęłam jego dotyku jak narkotyku, choć wiedziałam, że jest dla mnie zgubny. Moja zraniona dusza i ciało broniły się, ale on z łatwością je posiadł.

Gideon czuł to samo, dręczyły go podobne demony. Byliśmy jak lustra, które odbijały swoje najgłębsze rany i najdziksze pragnienia.

Ta miłość stworzyła mnie na nowo. Modliłam się, by koszmary przeszłości nie rozdzieliły nas.

A wy kobietki, czytałyście tę książkę, jakie macie o niej zdanie ?:) A może to jednak '50 twarzy Graya' was bardziej urzekło ?;)


Jako nast w kolejce do opisania czekają:
"Dwie strony medalu"   J.M.R Michalskiego
"Szukając Noel "  R.P Evans.




buziaki 
kaś.

Monday 10 June 2013

Shwarzkopf, Schauma

Hi!
Dziś miałam swój pierwszy dzień pracy, taki jak będzie wyglądał każdy kolejny w niej dzień. Jestem bardzo zadowolona, ponieważ atmosfera jest przesympatyczna a do tego w ciągu pierwszych 3 h udało mi sie podpisać pierwszą umową, gdzie co nie którym zdarza się to dopiero po upływie tygodnia jak nie więcej. Mam nadzieje, że na tej jednej nie stanie, a następne dni będą bardziej owocne. :)
Dobrze, juz więcej was nie zanudzam moim życiem prywatnym a przejdę do senda sprawy jakim jest Spray do włosów Schauma.


Do włosów delikatnych, suchych i matowych. Nie obciąża fryzury, gwarantuje jej lekkość nawet po zdjęciu zimowej czapki. Dzięki kolagenowi morskiemu nawilża, a proteinom regeneruje strukturę włosa.


Zalety
-przyjemny zapach utrzymujący się na włosach dość długo
-rzeczywiście nie obciąża włosów
-pomaga w rozczesywaniu włosów.
-włosy miłe w dotyku.

Wady:
-wydajność- szybko go ubywa
-u mnie słabo go dostać
-nie zauważyłam zbyt dużego połysku włosa po zastosowaniu tego produktu.


Cena:
Ok 10 zł / 100ml
Osiedlowe drogerie/ Rossman

Reasumując, produkt jest miłym specyfikiem do włosów, który dodaje im miękkości i pomaga w rozczesywaniu. Jako , że bardzo lubię testować tego typu produkty to ten spisuje się całkiem fajnie. Wiele plusów zyskuje go przyjemny zapach , który długo utrzymuje się na moich włosach a do tego bardzo mi się spodobał.

A wy używałyście już tego produktu? Jakie macie o nim zdanie ? Może jakiś inny spray do włosów jest waszym faworytem? Napiszcie mi koniecznie. 


buziaczki
Kaś



Friday 7 June 2013

alterra

Witajcie :)
Na wstępie muszę się wam pochwalić, że dostałam prace! Jestem bardzo zadowolona, niemniej jednak pomimo tego, że minął już 3 dzień szkolenia to jestem bardzo zestresowana faktem czy sprawdzę się w praktyce. Muszę wiele materiału przyswoić co wiąże się z dużym samorozwojem z czego akurat jestem zadowolona. Mozliwość zdobywania doświadczenia jest dla mnie bardzo ważna.

Jednak dziś nie o tym. Zwracając sie do tytułu postu przedstawię wam krem przeciwzmarszczkowy Alterra z wyciągiem z dzikiej róży. 
Wygląda on tak:
Wiem, że opakowaniem może przypominać (krem /żel ?) do mycia twarzy alterra, którego swego czasu było bardzo dużo w blogosferze. Podobno go wycofali jakiś czas temu, jednak krem nadal jest w sprzedaży.
Krem ten przeznaczony jest do skóry młodej i wymagającej. Starannie dobrany zestaw substancji aktywnych chroni, rozpieszcza i regeneruję skórę. Wartościowy olej z dzikiej róży w połączeniu z ekstraktem z winogron, oliwą z oliwek oraz olejem sojowym wygładza ją i nawilża. Ceramidy, naturalny koenzym Q10 i kwas hialuronowy chronią przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników i przeciwdziałają przedwczesnemu starzeniu się skóry. Po regularnym stosowaniu preparatu staje się wyraźnie nawilżona, jej struktura sprawia wrażenie gładkiej i jednolitej,a zmarszczki ulegają widocznemu spłyceniu. 
Moje spostrzeżenia. Zważywszy na to, że nie stosuję tego kremu codziennie tylko sporadycznie. Tylko w celu profilaktyki, jeśli tak to można nazwać. Nakłoniona do kupna po pozytywnych wspomnieniach a kremem alterra aloesowym.
Zalety:
-nie zawiera barwników, przyjemny skład.(jak to Alterra)
-nie podrażnia skóry.
-dobrze się sprawdza pod makijaż.
-szybko się wchłania.
-pozostawia na skórze, specyficzne uczucie ( niektórzy go nie lubią).
-cena
Wady:
-intensywny zapach - jak nadzienie różane z pączków :))
-nawilżenie jest delikatne.
-moja skóra szybko się do niego przyzwyczajała, dlatego często go nie stosowałam.
-nie wiem czy spłyca zmarszczki. Nie zauważyłam tego.


Reasumując całość muszę stwierdzić jako dodatkowy kompleks pielęgnacyjny spisuje się całkiem fajnie. Może przy częstszym stosowaniu sprawdzałby się jeszcze fajniej i efekty byłyby bardziej zadawalające. Ciężko mi stwierdzić, ponieważ przez to że bardzo dobrze nie nawilża i moja skóra szybko się przyzwyczaja to nie pozwala mi ona na czeste stosowanie tego kosmetyku, bo jakoś dobrze mi z nim nie jest. Nie wiem  czym to jest spowodowane i nie wiem też czy kupie kolejną tubkę.

Stosowałyście ten krem, bądź inne kremy alterry? który jest wasz ulubiony, jakie macie o nich zdanie ?:)

Kaś.

Sunday 2 June 2013

efoxcity

Ostatnio coraz częściej błądzę po internecie w poszukiwaniu dobrych zagranicznych firm z fajnymi ciuchami. 
Jedna z takich firm jest hurtownia odzieży http://www.efoxcity.com/ . 
Firma ta sama odezwała się do mnie z propozycją współpracy, a że trafili w idealny moment więc bardzo się ucieszyłam.
Buszując po ich stronce w oko wpadło mi wiele rzeczy. Ale najbardziej te 'wykwintne' na których noszenie nie mogłabym sobie pozwolić codziennie.. A szkoda bo jestem zakochana w takich sukniach.

Gdybym miała jeszcze raz swoją studniówkę myślę ze zdecydowałabym się na którąś z tych sukien.:


Oczywiście nie mogłam się powstrzymać od obejrzenia sukien slubnych- zawsze się nimi bardzo zachwycam. W tej kolekcji fashion wedding dresses 2013 znalazłam jedną, która bardzo , ale to bardzo mi się spodobała. Myślę, że mogę ją dołączyć do opcji my dream wedding dresses :)
Oto ona:


Oczywiście na stronie nie zabraknie również innych ubrań, tych bardziej codziennych, mnie okazjonalnych. Dużo tez jest biżuterii i akcesoriów, a także ubrań dla mężczyzn, które także uwielbiam oglądać :)




 Która suknia najbardziej przypadła wam do gustu? Znacie ten sklep ?

Kaś






Saturday 1 June 2013

Ucieczka od codzienności.

Z racji tego, że ostnimi czasy powróciłam do intensywnego czytania książek, postanowiłam, że będę dzielić się tutaj z wami ciekawszymi historiami z papierowych kartek, po które sięgnęłam. 
Osobiście ksiązki traktuję jako idealną ucieczkę od codzienności, jako coś co świetnie sprawdza się jako forma relaksu i chwila zapomnienia otaczającej rzeczywistości. 
Na pierwszy rzut, pójdzie książka 'CHATA' Williama P. Younga. 



Książka dość interesująca, zarówno z okładki jak i z przesłania. Nie jest to typowe czytadełko. Posiada wiele pozytywnych opinii, czytana w wielu jezykach na prawie całym świecie. Oczywiście znajdą się także tacy, których  ta powieść może nie wciągnąć i nie ukazać im swojej świetności. Powieść jest niezwykle zaskakująca, do której lektury warto zabrać ze sobą okulary wiary. Pomogą one w głębszym oddaniu się Temu Najwyższemu. 
Pisanie tej recenzji nie przychodzi mi z łatwością, ponieważ  jej tematyka tyczy się ważnym kwestiom mojego życia. 
Glówny bohater tej powieści ma za sobą, ciężką dramatyczną przeszłość. Jego życie staje się w pewnym czasie bardziej uporządkowane, jednak nadal miewa sporo problemów. Zaczyna błądzić. Wybiera się na spotkanie z Tatą. Zaskakujące chwile, trzymające w napięciu towarzyszą czytaniu tej powieści. Następuje jednak moment, w którym autor zmienia naturalnie przyjętą wizję Boga. Wciela go w postacie, w których ciężko było mi wyczuć , podczas czytania, że jest to On. Wiara, wizerunek Boga sa tematami, które odzwierciedlają indywidualność naszych umysłów, dlatego każdy czytający będzie w inaczej odbierał tą książke. Niemniej jednak przedstawia ona wizerunek Boga do ludzi, a także ludzi do Boga, jego łaskawość i nieprzewidywalność.
"Chata" to poruszająca,pełna mądrości powieść wskazująca nam najważniejsze aspekty naszego życia...miłość i wzajemny szacunek.Ukazuje również zagrożenia,które niesie ze sobą "samolubny świat" czyli chęć zysku,władzę,niezależność,łatwe,ale jak błędne,negatywne osądzanie zachowań drugiego bliźniego.


,,Za każdym razem, kiedy wybaczasz, świat się zmienia, za każdym razem, kiedy wkładasz w coś serce, świat się zmienia, każdy dobry uczynek, widoczny lub niewidoczny, jest spełnieniem moich celów i później już nic nie jest takie samo.'' 


Myślę, że tę książke mogę polecić naprawdę każdemu. Jestem ciekawa czy wy czytaliście tą powieść, o może o niej słyszeliscie. Może podzielicie się swoją opinią na temat tej opowieści? :)


Obecnie  końcż czytać  książkę pt. ' Dotyk Crossa'  więc recenzja  pojawi się niebawem!
buź.
KAS

Thursday 30 May 2013

pharmaceris

I kolejna rzecz z serii pielęgnacyjnej. 
Mowa tutaj o Pharmaceris Octopirox - kojący krem do twarzy.
Wskazania: Codzienna pielęgnacja skóry zaczerwienionej, łojotokowej, ze skłonnością do nadmiernego łuszczenia się, szczególnie wokół skrzydełek nosa, między brwiami, na czole i w okolicy ust. Krem polecany jest także do pielęgnacji skóry osób prowadzących kurację leczniczą z powodu łojotokowego zapalenia skóry, oraz jako profilaktyka zapobiegająca nawrotom łuszczenie się skóry.
Działania: Specjalistyczny krem o działaniu, kojącym, natłuszczjącym i nawilżającym. Ograniczan nadmierne rogowacenie skóry i zmniejsza skłonnosc do podrażnień. Dzięki zawartości Octopiroxu przywraca równowagę mikroflory naskórka, zapobiegając nawrotom dolegliwości. 



Zalety
-Bezzapachowy
-robi swoje

wady
-podrażnia
-zapycha
-mała pojemność
-wysoka cena

ok.40zł / 30ml
Apteka.

Cięzko jest mi stwierdzić czy ten krem mi pomógł.Używałam go tylko na przesuszone miejsca skóry, tam gdzie zaczynała mi się łuszczyć. Łuszczenie zminimalizował, jednak czasami podrażniał i bardzo skóra w tym miejscu mnie piekła. Coś  z znim jest nie tak , ale ciężko jest mi go 'odgadnąć', cieżki do przewidzenia specyfik.. 


Czy wy miałyście styczność z tym kremem ? Jakie macie o nim zdanie ?:)

KAŚ.

Tuesday 28 May 2013

Olej kokosowy.

Dzisiaj napiszę parę słów o Oleju kokosowym.
Cudo, płynące wprost z natury od Tego najwyższego.
Pierwsze moje spotkanie z tym produktem miałam na pewnym forum, gdzie szukałam sposobów na zniwelowanie blizn po krostkach na plecach. Duzo osób pisało, że olej kokosowy pomaga, ponieważ świetnie skórę nawilża. Postanowiłam sprawdzić i rzeczywiście. Nawilżenie jakie daje jest zniewalające!
A do tego ten delikatny, naturalny zapach mmmm...
Zero chemii sto pro natury!


Za taki słoiczek zapłaciłam ok 14 zł z sklepie zielarskim. Ale wiem, że można większe słoiki w takiej cenie dostać łatwo na Allegro.
WAŻNE! Aby był tłoczony na zimno i nierafinowany.
Wtedy ma większe właściwości.


Zalety:
-wydajność
-efekt niezwykle miekkiej skóry
- nie uczula
-wiele właściwości
-piękny zapach
-niska cena
-właściwości oczyszczające 
-dodaje energii
-szybko się wchłania

 Wady:
-dostępność
-w temp. +20st zmienia konsystencję



Jego wchłanianie jest naprawdę szybkie, pomimo tego że jest to Olej. Do tego pozostawia na skórze bardzo, delikatny zapach kokosu.
Można go zarówno, wsmarowywać w skórę, zjadać, a także używać jako odżywka do włosów. Nadaje się absolutnie do wszystkiego!
Jestem niesamowicie zachwycona tym odkryciem.
Szkoda, że tak późno go odnalazłam..


A czy wy miałyście styczność z Olejem Kokosowym , lub z podobnym cackiem , które wywołało na was takich zachwyt jak to na mnie ?:D



buziaki.
Kas.

Monday 27 May 2013


Witam wszytskich , po pewnym czasie kolejnej mojej nieobecności tutaj. 
Była ona spowodowana, egzaminami maturalnymi. Jednak całe szczęscie mam już je za sobą. 
Obiecuję ze moje wpisy będą teraz bardziej systematyczne, i znajdzie się tutaj wiele ciekawszych postów. :)


Tuesday 16 April 2013

Suknie sukieneczki Maxnina

Cześć!
Jakiś czas temu napisała do mnie firma Maxnina, ze swoją ofertą.
Skusiłam się i zajrzałam na ich stronkę, z ciekawością że coś fajnego wychaczę. No i się nie myliłam.

Na pierwszy rzut poszły, delikatne, letnie, wiosenne sukienneczki koktajlowe.
Oto niektóre  z nich które bardzo wpadły mi w oko :



Następnymi rzaczami, które mnie urzekły są piękne, balowe suknie. Co za szkoda, że bywa tak mało okazji na nałożenie takiego piękna na ciało..



Jednak jest coś, co najbardziej mnie zachwyciło w asortymencie tej strony. Mianowicie cudowne suknie ślubne! Tak wiem, że to jeszcze nie pora na mnie i małżeństwo, ale przyznajmy się - na pewno każda z nas kiedyś rozmyślała nad swoją wymarzoną suknią, którą założy w ten szczególny dzień :)
Oto ogólniki moich skrytych marzeń :



Myślę, że na tej stronie każda znajdzie coś dla siebie, ponieważ firma ta bardzo różnorodny wybór.. Szkoda tylko jest taka, że nie polska ;( No ale cóż, i tak można dać sobie z tym radę.



Co myślicie, o takich sukniach i sukieneczkach?  Jak wyglądają wasze wymarzone suknie ślubne ?:)




Kaś :*

Monday 15 April 2013

Piękne Ciało

Witajcie :)
Maturka tuż tuż, a ze mną dzieją się złe rzeczy.
Muszę spiąć pasa i dokonać tego co obecnie jest dla mnie najważniejsze..

Odwołując się do tematu dzisiejszego postu mam dla was recenzje, pewnie już kultowej serii balsamów firmy Soraya - Piękne Ciało Celebrity.
Ja posiadam jedynie rozświetlająco - nawilżający balsam ze złotymi drobinkami. Jednak wiem, że z tej serii jest wiele innych produktów.


Ja ten balsam kupiłam z okazji studniówki. I w ten dzień użyłam go pierwszy raz.
Zadowolił mnie. Posiada złote drobinki, które mogą być nieco uciążliwe ponieważ spora ich ilość, po rozsmarowaniu na skórę pozostaje na dłoniach i później cokolwiek dotkniemy - jest naznaczone malutkimi złotymi drobinkami brokatu. Odnośnie tego jak spisują się one na naszej skórze to nie mam nic do zarzucenia, bo w piękny sposób ją rozświetlają. A aby zobaczyć te drobinki na skórze trzeba się dobrze przyjrzeć. Na moim ciele drobinki utrzymują się przez całą noc. Co także jest zadawalające, a do tego skóa na zdjęciach była bardzo promienna. Z resztą nie tylko na zdjęciach :)



Jeżeli chodzi o nawilżenie , to nie jest one jakieś bardzo zachwycające, bo raczej delikatne. Jednakże pozostawia bardzo miłe uczucie i delikatność skóry . Plus zapach, który mi bardzo przypadł do gusty. Nie potrafię go opisać. Jednak moja siostra go nienawidzi - kwestia gustu. 


To czy balsam daje efekt wyszczuplenia, dzięki zawartości różowego pieprzu - mnie jest ciężko jest stwierdzić ponieważ nie używam go codziennie, jak producent zaleca. 


Tutaj możecie zobaczyć jego konsystencję. - Jest bardzo delikatna. :


A tuatj, jak drobinki prezentują sie po rozsmarowaniu:

Ciężko było mi je uchwycić aparatem. Aczkolwiek gołym okiem są znacznie bardziej zauważalne. 


Dajcie mi znać czy same używacie produktów tej firmy i tej serii i jaki macie o nich zdanie :)



buz
kas 


Thursday 11 April 2013

Pasta cynkowa



Dziś coś z serii jak zabezpieczyć, aby nie wybuchnąć.
A mowa tutaj o nie doskonałościach, które większość osób chociaż sporadycznie nękają, dokładnie - małe krostki, bądź podskórne wulkany, których czasami nawet wydusić się nie da. Bolą, nęcą i szpecą..
Jak im zaradzić?
Jednym ze specyfików, który sobie z nimi radzi jest zwyczajna, mała, tania Pasta Cynkowa.




W takim małym słoiczku  mieści się 20 g pasty. Z czego w 1g zawarte jest 250mg tlenku cynku.
Niezależnie od firmy, każda działa tak samo. W końcu nic innego w składzie nie mają.
Stosować 2-3 razy dziennie na skórę chorobowo zmienioną.
Ja to używam sporadycznie, kiedy coś niepokojącego mnie nawiedzi. Punktowo, bo inaczej może nam zbyt bardzo wysuszyć skórę. Wchłania się bardzo długo, więc polecam stosować na noc.
Objawy są zmniejszone, i ślad po takiej akcji jest niewielki :) Nie podrażnia, nie wywołuje alergii, co u mnie jest bardzo ważną kwestią.


Konsystencję określiłabym jako bardzo gęsty krem, coś podchodzącego pod suocream.
Dość wydajny specyfik, a jego cena to granice 2-4 zł. W zależności od apteki. 


 Stosowałyście taką pastę?
Jakie inne sposoby znacie, na zwalczanie takich nieprzyjaciół?

buziaki kaś :*







Saturday 6 April 2013

motywation part 2

Z serii czegoś co daje motywacje :


Uwielbiam tego chłopca! :)

Co u mnie?
Szukam motywacji nadal gdzie się da. Mam postanowienie, póki co udaje mi się je realizowac i bardzo się z tego ciesze. Niestety niektóre wydarzenia doprowadzają mnie do łez. Wczoraj miałam wielki napad rozpaczy. Nie lubię tego. Ale wiem, że za jakiś czas będzie lepiej.
Człowiek to słaba jednostka.


Oczywiście prezent 4 U od catemar




buziaki 
kaś




Friday 29 March 2013

Iwostin

Witajcie kochani!
jak wam idą przygotowania do świąt wielkiej nocy? U mnie w domu jak co roku, sprzątanie, pieczenie, dekorowanie.. Dzisiaj jest Wielki Piątek. Proszę was, nie dajcie się opętać komercji zajączka, króliczka i kolorowych jajek, a przeżyjcie te świeta z pełną świadomością dlaczego one są obchodzone.
To jest najważniejsze! Niech miłość Chrystusa wypełni wasze serca po brzegi!




Wracając do tytułu mam dzisiaj dla was recenzje dwóch produktów firmy Iwostin, które bardzo lubię.
A mianowicie mowa tutaj o Żelu do mycia i kremie nawilżającym z serii Sensitia.


IWOSTIN SENSITIA KREM NAWILŻAJĄCY 50 ml

Skutecznie i trwale nawilża.
Dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania.
Pozostawia na skórze delikatny film lipidowy zabezpieczający przed wysuszeniem.
Wygładza naskórek i reguluje natłuszczenie skóry.
Przy regularnym stosowaniu skóra staje się bardziej jędrna, gładka, o ładnym kolorycie.
Nadaje się jako podkład pod makijaż.
Nie zawiera środków zapachowych ani barwników


Zalety:
*odczuwalne nawilżenie
*delikatność
*przyjemny skład
*wyczuwalne wygładzenie
*dobrze nawilża
*nie podrażniał
*wydajność

Wady:
*moja skóra szybko do niego sie przyzwyczaiła
*według mnie nie nadaje się pod makijaż




IWOSTIN SENSITIA ŻEL DO MYCIA 200 ml


Nie zawiera mydła.
Może być stosowany do toalety skóry twarzy i ciała.
Nie narusza naturalnej bariery hydrolipidowej skóry i utrzymuje jej naturalne pH.
Nie wysusza i nie podrażnia skóry nawet przy bardzo częstym użyciu.
Przywraca skórze gładkość i miękkość.
Łatwo się rozprowadza i zmywa.
Ma kwaśne pH.
Nie zawiera barwników.
Zawiera hypoalergiczną, przebadaną kompozycję zapachową.

Zalety:
*wydajność
*używałam go przede wszystkim do twarzy i sprawdzał się świetnie
*dobrze zmywał makijaż
*delikatny
*nie wywołał podrażnienia
*przyjemny skład


Wady:
*zapach jest nie przyjemny
*skóra się do niego przyzwyczaiła
*oczyszczenie skóry nie zawsze było dokładne

Oba produkty były w zestawie za który zapłaciłam 35 zł w aptece. 

Ja z moja atopową skóra jestem zadowolona z tych produktów, bo bardzo dobrze sie sprawdziły. A to, że skóra się do nich przyzwyczaiła, to normalka. Ona do wszystkiego się przyzwyczaja, później buntuje i domaga się zmian kosmetyków. 

A czy wy miałyście styczność z tymi produktami? Jakie macie o nich zdanie ?


PS
Zapomniałam o piosence..





with love
kaś

Wednesday 27 March 2013

KONKURS


Zapraszam was do wzięcia udziału w konkurcie z TRENDHOUSE , w którym możecie wygrać bony o wartości 200 zł do jednego z wcześniej wybranych sklepów.
Szczegóły znajdziecie tutaj :


Może komuś się uda, więc zapraszam.
A próbować zawsze warto.

No i oczywiście pioseneczka :
buziaki 
kas

Monday 25 March 2013

Green Pharmacy

Hej kochane;*
Dziś już mam dla was coś kosmetycznego i mam nadzieje, że najbliższe posty na moim blogu będą właśnie w tematyce.
Dziś mam wam do przedstawienia coś do pielęgnacji włosów.
A mianowicie ziołowy ELIKSIR do włosów firmy Green Pharmacy.
Ziołowy eliksir do włosów z łubinem wąskolistnym, skrzypem polnmy, owocem kasztanowca, łopianem.
Naturalny preparat ziołowy wyprodukowany w oparciu o receptury ze starych ksiąg zielarskich.
Wskazany do wzmocnienia włosów, zapobiega ich wypadaniu. Eliksir wzmacnia mieszki włosowe, odbudowuje rdzeń włosa, poprawia jego stan u nasady i na końcówkach. Wzmacnia włosy, dając im siłę niezbędną do dalszego wzrostu. Efektem regularnego stosowania są gęste, zdrowe, pełne blasku włosy. 



Zalety:
*ładny ziołowy zapach/
*przyjemny zapach
*stosunkowo dobry skład

Wady:
*Oporne opakowanie, nie praktyczny spryskiwacz
* Jakby więcej włosów właśnie po nim mi wypadało?
*obciążał
*skóra głowy mnie po nim swędziała
*nie pomógł w rozczesywaniu

cena ok 8zł / rossman

Na moim przykładzie ten produkt się nie sprawdził. Żadnej przyjemności nie przynosiło mi jego stosowanie. Zero zadowolenia, a rzadko się to u mnie zdarza, no ale cóż muszą być i takie wyjątki. Wiele produktów z tej firmy wypróbowałam i wiekszość bardzo lubię. Np. po szampony z wielką chęcią wracam. Temu ELIKSIRKOWI mówię stanowcze dziękuję i ppołowy zawartośli buteli nie używam już od jakiś 2 miesięcy, bo strasznie nabroił mi na głowie. A szkoda ;(
Wiem, że zdania odnośnie tego produktu są podzielone, jednak ja go NIE polecam.
A czy wy miałyście styczność z tym sprayem? Jesli tak, to jakie macie o nim zdanie ?:)


Na koniec muzyczka:


buziaki
kaś




Saturday 23 March 2013

Muzyka


Cześć kochane !
Przepraszam was że w ostatnim czasie gdzieś stąd zniknęły recenzje kosmetyków, jednak zapewniam was ze niedługo się znow one tutaj pojawią!


Dzisiaj chciałabym powiedzieć , czym jest dla mnie muzyka. Może nie bedzie chodzić tu o samo jej tworzenie jak wyszukiwanie takich 'cacek' które zaspokoją nasza duszę. Każda piosenka, melodia, nutka niesie ze sobą coś wspaniałego. Czasami cięzko jest to dostrzec, a jeszcze trudniej jest znaleźć jakieś perełki w tym przepełnionym KICZEM rynku muzycznym. Nie twierdzę, że wszytskie piosenki z top listy są fe, jednakże w większości nie są one tworzone z pasji, a z chęci zarobku. Ewidentnie da się takie piosenki wyrzucić z mojej playlisty. Wiem, że o gustach się nie dyskutuje. Ale warto jest poruszyć taki temat, ponieważ do wyboru mamy bardzo dużo gatunków muzycznych i na pewno każdy ma swój jakiś ulubiony.
Mnie osobiście pociąga muzyka której 'nikt nie zna". Chodzi tutaj o kwałąki z alternatywnych list, majestyczne, dleikatne, gdzie dźwięki odgrywają ogromną rolę. A co najważniejsze w tych utworach jest, że są własnie mało znane. Słuchanie takich alternatywnych utworów w pewnym stopniu daje nam szanse bycia wyjątkowym. Bo w końcu nie kroczymy za masą iluminatów :)
Tak naprawę, nigdy nie pomyślałabym ze kiedyś bede miała okazje poznać człowieka dla którego muzyka będzie miala tak wielkie znaczenie jak dla mnie. I to jeszcze ta sama muzyka , ci smai wykonawcy dla większości otaczającego nas społeczeństwa mało znani.
Razem, postanowiśliśmy założyć kanał na YT, gdzie będziemy umieszczać kawałki takich oto ciekawych utworów. Pomyślałam, że wam o tym napiszę i zobaczę jaką to wywoła u was reakcję :)


cate

Czy w waszym życiu muzyka też pełni tak ogromną rolę? Daje wam możliowść spokoju, spełniania się i umożliwia refleksie,a także pomaga w przezwyciężeniu trudności z jakimi się zmagacie na co dzień?
Jaki gatunek muzyczny jest waszym ulubionym ?




Coś ostatnio wgrany filmik nie chce się tutaj pojawić :(
Więc zapraszam was na kanał YT :

całuje
Kas ;*





Wednesday 20 March 2013

zima zima zima

Hej hej :) Dzisiaj nieco ładniejszy dzien był niż w ostatnim czasie. Wczoraj było znow dramatycznie, miałam egzamin na prawo jazdy. Myślałam, że odwołają egzaminy tak jak w ubiegły piątek i sobotę, ale jednak nie odwołali, a także mój egzamin się odbył. Było mnóstwo stresu, było bardzo ciężko i chyba tylko dzięki Bogu zdałam :) Dzisiaj w końcu odiwedziłam szkołe, a jutro znow wolne. Co za życie.. Muszę wziąc się do nauki bo inaczej bedzie marnie. Tak jak moje ostatnie wyniki maturalne. 
No ale cóż, trudno aby was wiecej nie zanudzać wrzucam kilka fotek z piątku. 





















 Taki spontaniczny spacer z kolega , w jak to pani z autobusu nazwała 'istny koniec świata' :)

A tymczasem mam dla was piękną piosenkę, tylko posłuchajcie i dajcie mi znać jak wam sie podoba :







Monday 18 March 2013

The woman's day back in time 20's - 60's. fot.

Hej kochane, kochani :) Dzisiaj mam dla was porcję zdjęć z The woman's day back in time 20's - 60's.
Zdjecia te mam już od dawna, jednak zawsze coś mi staneło na przeszkodzie do opublikowania ich tutaj.
Ale, że jako obiecałam, że zdj z owego wydarzenia się tutaj pojawią tak i je tutaj wstawiam :)









kilka  zdj z after :D






Tak więc tak to mniej więcej wyglądało. I tak zdjęcia nie odzwierciedlą nigdy całego klimatu tam panującego.


PS

Czy was zima też tak z piątek zaskoczyła ?! 

buz
kaś

Thursday 14 March 2013

Lirene Dermoprogram

Lirene Dermoprogram 
Delikatny kremowy żel do mycia twarzy. 
Jest to zdecydowanie mój ulubieniec odnośnie mycia twarzy. 

Żel myjący delikatnie usuwa z twarzy wszelkie zanieczyszczenia, nie wysuszając przy tym skóry. Żel koi skórę i sprawia, że jest ona czysta, promienna i miękka w dotyku.
Przeznaczenie: skóra wrażliwa lub skłonna do podrażnień, naczynkowa lub bardzo sucha. Kosmetyk odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
Rezultaty: skóra jest intensywnie nawilżona i oczyszczona, bez podrażnień.



Zalety:
*nie podrażnia
*nie wysusza skóry
*daje uczucie gładkości
*bardzo delikatny
*dokładnie zmywa makijaż
*przyjemny zapach
*cena

Wady:
*szybko się kończy


Cena: ok 12 zł / drogerie np. Rossman

Generalnie to z całego serca mogę wam polecić ten produkt. Ja osobiście boję się eksperymentować z żelami do twarzy ponieważ mam AZS co objawia się bardzo wrażliwą skórą i łatwo ją przesuszyć, co korzystne nie jest. Ten żel kupiłam za namową mojej przyjaciółki i nieco też się bałam go zastosowac ponieważ jego cena jest stosunkowo niska do innych preparatów, których używałam. Jednak ten produkt jest strzałam w 10 :) czasami go tylko zdradzę z żelem micelarnym z Be Beauty , ale to tylko dlatgeo bo moja skóra bardzo szybko się przyzwyczaja i czesto potrzebuje zmian.


A wy używałyście go ? Jakie macie o nim zdanie ?
Pozdrawiam
buziaki
kaś ! ;*




Monday 11 March 2013

Potrzebuję mobilizacji. Na już. Jak to się dzieje, kiedy człowiek ma tak wielkie ambicje, marzenia, plany i chęci  a leń , zmeczenie daje mus ie tak czesto we znaki, ze zaczyna się jakby poddawać? Wtedy razem z tym w parze idzie smutek, presja otoczenia, wachania nastrojowe. Własnie czuje się tak pesymistycznie. Rzadziej się uśmiecham, coraz większe mam dylemty. Boję się. Zwyczajnie się boję. Mam tyle do nadrobienia, że nie wiem od czego zaczynać. Czas tak szybko leci, to mnie przerasta. Obawiam się ze nie wykorzystam swojego życia w taki sposób jaki bym tego chciała, że dokonam złego wyboru.
Muszę sobie powtarzać, że dam radę. Dam radę, Dam radę. Uda się.


piękno, prawda?






buziaki 
kaś
;*



Saturday 9 March 2013

Woman's Day BACK IN TIME 20's-60's

Cześć, cześć !
Jestem w trakcie przygotowań się do dzisiejszego eventu a mianowicie dnia kobiet w stylu lat 20-60 :)
Może być bardzo ciekawie, a ja czuję niezwykła ekscytacje na sam fakt wydarzenia. Uwielbiam moich znajomych, którzy zawsze zaskoczą jakimś pomysłem nie do odrzucenia.
Do tego dochodzi doborowe towarzystwo i kulturalna zabawa :) 




Więc, jak jest napisane w jednym z plakatów mile widziane jest przebranie w stylu właśnie tych lat.
  
Jakie propozycje?

Całkowita przewaga retro




lata 20' 30
styl, klasa elegancjia
niczym Coco Chanel 





40'50'
charakterystyczna pin up girl :) chyba wszytskim dobrze znana


Lata 60'
Charakterystyczny motyw to grochy, rozkloszowane kiecki, sweterki dzianinowe, plastik, kolor.



zdjęcia pochodzą z różnych stron internetowych.

Mam jeszcze tylko kilka godzin do zebrania się a nadal nie wiem w co mam sie ubrać ;(
Najbardziej przemawiaja do mnie lata 60' dlatego gdyż wydaje mi się to być najbardziej wygodne. Na elegancje nie chce postawić.


A wy o o takich wydarzeniach myslicie, co doradzacie?
Brałyscie kiedyś udział w takich eventach?

Buziaki
Kaś