Dobry wieczór wszystkim odwiedzającym :))
Dzisiaj mam dla was opis pewnego produktu, który kupiłam juz jakiś czas temu, jednak średnio się polubiliśmy.
Mianowicie chodzi o tonik wzmacniający firmy Lirene
Mianowicie chodzi o tonik wzmacniający firmy Lirene
To właściwy kosmetyk dla Ciebie, jeśli masz skórę płytko unaczynioną, skłonną do zaczerwienień, która wymaga odświeżenia, wzmocnienia ścian naczyń krwionośnych oraz przywrócenia komfortu. Tonik skutecznie odświeża i usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczeń, nie wysuszając skóry. Łagodzi podrażnienia oraz wzmacnia naczynia krwionośne, redukując zaczerwienienia. Kosmetyk odpowiedni dla skóry w każdym wieku.
Jak działa:
- ekstrakt z miłorzębu japońskiego – uelastycznia naczynia krwionośne, łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienie,
- wyciąg ze świeżej cytryny – wygładza, odświeża i lekko rozjaśnia skórę,
- gliceryna – długotrwale nawilża cerę.
Tonik pozostawia skórę gładką i pełną świeżości.
Jak działa:
- ekstrakt z miłorzębu japońskiego – uelastycznia naczynia krwionośne, łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienie,
- wyciąg ze świeżej cytryny – wygładza, odświeża i lekko rozjaśnia skórę,
- gliceryna – długotrwale nawilża cerę.
Tonik pozostawia skórę gładką i pełną świeżości.
Zalety:
*nie wyszusza
*widoczne lekkie rozjaśnienie
*uczucie gładkości skóry twarzy
Wady:
*podrażnia (skóra wrażliwa, sucha)
*Nie widac efektow nawilżenia
*nie zmywa makijażu
*nie łagodzi podrażnień
*nie złagadza zaczerwienień
To czy zmniejszył widoczność naczynek krwionośnych ciężko jest mi stwierdzić, bo takowej nie posiadam. Skusiłam się na ten tonik z racji tego ze moim ulubieńcem jest żel do mycia twarzy z tej samej serii. Na tym produkcie niestety się zawiodłam, bo moja skóra tak jakby po niem wariuje? Boję się go używać. Może jeszcze kiedyś na wypróbowanie do niego wrócę. Bo może to tylko taki charakterek tymczasowy mojej skóry twarzy :)
Cena ok 12 zł / drogeria rossman
Miałyście stycznośc z tym tonikiem, jakie macie po nim wrażenia ?:)
buziaczki
kaś.
kaś.
nie mialam go nigdy, ja uzywam jego brata nawilzajaco-oczyszczajacego :)
ReplyDeleteNigdy nie miałam ale po recenzji widzę, że to lekki bubel :)
ReplyDeleteMialam. nie lubie...
ReplyDeleteczarne-obcasy.blogspot.com
zgadzam sie z recenzja
nie mialam stycznosci, ja uzywam innego i na ten raczej sie nie skusze :)
ReplyDeletehttp://northflower.blogspot.com/
odstawiłam toniki, przestawiłam się na piankę do mycia twarzy :)
ReplyDeleteCzęsto tego typu kosmetyki podrażniają, ja uzywam płynu do demakijazu z biedronki i jest bardzo fajny:)
ReplyDeleteLirene, lirene hmmm chyba kiedyś jakiś niebieski specyfik używałam:)
ReplyDeleteNigdy się z nim nie spotkalam i chyba nie chce :-\
ReplyDeleteFajny blog :3
Zapraszam do mnie julcia102030.blogspot.con
może wypróbuję ;)
ReplyDeletedziękuję za komentowanie, obserwuję na pewno tu jeszcze zajrzę :) miłego dnia
Nigdy nie używałam tego toniku (ogólnie nie przepadam za tego typu kosmetykami)- i ze względu na tyle działań niepożądanych, wad- na pewno nie użyję.
ReplyDeleteNie miałam i raczej nie używam takich kosmetyków :)
ReplyDeleteza duzo wad :/
ReplyDeleteNie używałam ale może kiedyś ;)
ReplyDeletenie miałam, ale obecnie używam z lirene płynu micelarnego, i jestem dość niezadowolona niestety.
ReplyDeleteNie przepadam za Lirene ;)
ReplyDeleteDziękuję. :) Jeśli chcesz, też możesz zrobić taki tag na swoim blogu. :)
ReplyDeleteNa pewno nie kupię czegoś, co mnie może podrażnić...
ReplyDelete
ReplyDeleteJesli chodzi o ten płyn z biedronki to trzeba wypróbować, ale dużo osób potwierdza, że jest łagodny:)
Great post dear <333 I really really really like your blog! Love, Anna
ReplyDeletehttp://www.fashionanna.com/
fajny blog ;D
ReplyDeletezapraszam do siebie ;)
http://valentinemarierose.blogspot.com/
looks good!
ReplyDeletewww.aroundlucia.com
www.aroundlucia.com
WIN DANIEL WELLINGTON WATCH ON MY BLOG!
oj, jak podrażnia to nie ma co dalej ryzykować :-) najwidoczniej to nie był "ten jedyny" haha
ReplyDeletePozdrawiam
Glamourina
obserwuję <3
ReplyDeletezapraszam:
http://www.dreamloveshop.com/
Nie przepadam za produktami Lirene:)
ReplyDeletePs. Obserwuję :) Jeśli i mnie chcesz troszkę poobserwować, zapraszam serdecznie:)
No to jest to coś czego właśnie szukam :)
ReplyDeleteObserwuję
http://big-bam-boom.blogspot.com/
ja bede potrzebowala jakiegoś toniku do mojej buzi bo wariuje z wysuszenia, nie samym kremem ona zyje :D
ReplyDeleteDziękuję za miłe słowa dot. Akcji uśmiechnij się ;)) Również Obserwuję ;*
ReplyDeleteja ogólnie nie przepadam za ta firma ;P
ReplyDeleteczytałam też kilka niepochlebnych opini na jego temat- szkoda, bo lubię Lirene.
ReplyDeletePozdrawiam :)
Hmm, nie przypominam sobie, żebym miała okazję go używać.
ReplyDeleteA miałaś może styczność z dwufazowym płynem do demakijażu z Delii? Opinie na jego temat są podzielone i mam dylemat czy go kupić, czy raczej rozejrzeć się za czymś innym...
fajny blog :*
ReplyDeleteobserwujemy ?
jak tak to napisz u mnie :)
blizejcelu.blogspot.com
Więcej minusów niż plusów ! Fajny blog ! Obserwujemy? Ja już .Modnisia160.blogspot.com
ReplyDelete