Witajcie :)
Maturka tuż tuż, a ze mną dzieją się złe rzeczy.
Muszę spiąć pasa i dokonać tego co obecnie jest dla mnie najważniejsze..
Maturka tuż tuż, a ze mną dzieją się złe rzeczy.
Muszę spiąć pasa i dokonać tego co obecnie jest dla mnie najważniejsze..
Odwołując się do tematu dzisiejszego postu mam dla was recenzje, pewnie już kultowej serii balsamów firmy Soraya - Piękne Ciało Celebrity.
Ja posiadam jedynie rozświetlająco - nawilżający balsam ze złotymi drobinkami. Jednak wiem, że z tej serii jest wiele innych produktów.
Ja ten balsam kupiłam z okazji studniówki. I w ten dzień użyłam go pierwszy raz.
Zadowolił mnie. Posiada złote drobinki, które mogą być nieco uciążliwe ponieważ spora ich ilość, po rozsmarowaniu na skórę pozostaje na dłoniach i później cokolwiek dotkniemy - jest naznaczone malutkimi złotymi drobinkami brokatu. Odnośnie tego jak spisują się one na naszej skórze to nie mam nic do zarzucenia, bo w piękny sposób ją rozświetlają. A aby zobaczyć te drobinki na skórze trzeba się dobrze przyjrzeć. Na moim ciele drobinki utrzymują się przez całą noc. Co także jest zadawalające, a do tego skóa na zdjęciach była bardzo promienna. Z resztą nie tylko na zdjęciach :)
Zadowolił mnie. Posiada złote drobinki, które mogą być nieco uciążliwe ponieważ spora ich ilość, po rozsmarowaniu na skórę pozostaje na dłoniach i później cokolwiek dotkniemy - jest naznaczone malutkimi złotymi drobinkami brokatu. Odnośnie tego jak spisują się one na naszej skórze to nie mam nic do zarzucenia, bo w piękny sposób ją rozświetlają. A aby zobaczyć te drobinki na skórze trzeba się dobrze przyjrzeć. Na moim ciele drobinki utrzymują się przez całą noc. Co także jest zadawalające, a do tego skóa na zdjęciach była bardzo promienna. Z resztą nie tylko na zdjęciach :)
Jeżeli chodzi o nawilżenie , to nie jest one jakieś bardzo zachwycające, bo raczej delikatne. Jednakże pozostawia bardzo miłe uczucie i delikatność skóry . Plus zapach, który mi bardzo przypadł do gusty. Nie potrafię go opisać. Jednak moja siostra go nienawidzi - kwestia gustu.
To czy balsam daje efekt wyszczuplenia, dzięki zawartości różowego pieprzu - mnie jest ciężko jest stwierdzić ponieważ nie używam go codziennie, jak producent zaleca.
Tutaj możecie zobaczyć jego konsystencję. - Jest bardzo delikatna. :
A tuatj, jak drobinki prezentują sie po rozsmarowaniu:
Ciężko było mi je uchwycić aparatem. Aczkolwiek gołym okiem są znacznie bardziej zauważalne.
Dajcie mi znać czy same używacie produktów tej firmy i tej serii i jaki macie o nich zdanie :)
buz
kas
Niestety nie używałam z tej firmy żadnych balsamów. Jedyny kontakt z balsamami to miałam z firmy AVON, ale bez rewelacji.
ReplyDeleteTrzymam kciuki za Twoją maturę. Tylko się nie stresuj. Ja zaś będę kończyć licencjata, więc też mi będzie trochę trudno.;)
Pozdrawiam;)
Kocham różnego typu balsamy, więc zapewne tego też niedługo spróbuję! :)
ReplyDeleteZ tego co piszesz wynika, iż efekt jest zadowalający. No i świetne te drobinki- przez to, że nie widać ich tak bardzo delikatnie rozświetlają skórę, nie robiąc z człowieka brokatowej lampki. :)
Jedyne co, to odstrasza mnie opakowanie. Zupełnie nie moja kolorystyka!
woow fajny efekt - dobre na imprezę
ReplyDeleteNie wypróbowałam jeszcze, ale wygląda bardzo fajnie:)
ReplyDeleteJa również nie dziękuję;) A szczęście mimo co sie przyda. Ja jestem na dziennych studiach matematyki na Politechnice Śląskiej;)
ReplyDeletePozdrawiam;)
Your blog is amazing and the pictures too! Would you like to follow eachother?
ReplyDeletejust let me know my dear! :)
xoxo♥
http://xamysdiary.blogspot.com
używam tego balsamu, już 3 opakowanie :D
ReplyDeletejestem bardzo zadowolona, a cena niewielka :D
obserwujemy wzajemnie??
www.arcbleu.blogspot.com
Świetny blog! Zaobserwowałam i liczę na to samo :*** Zapraszam do mnie ;) http://we-forever-young.blogspot.com/
ReplyDeleteTo nawet nie drobinki, dla mnie wyglądają jak brokat ;)
ReplyDeleteale bardzo drobniutki
Deletepowodzenia na maturze! ja na szczęście od roku mam to za sobą ;)
ReplyDeletemiałam ten balsam i był nawet okej :)
ReplyDeleteteż polubiłam ten balsam ;)
ReplyDeletemam ten balsam i bardzo go lubię ;)
ReplyDeleteŚwietny blog! Zapraszam do nas http://we-forever-young.blogspot.com/
ReplyDeleteCiekawy produkt, widziałam ten balsam w Biedronce, ale się nie skusiłam.
ReplyDeleteObserwuję;)
Przed chwilą napisałam posta o kremach modelujących sylwetkę/antycellulitowych i przyznam, że zastanawiałam się nad kupnem tego i jeszcze tego serum co było w GlossyBoxie, ale nie pamiętam marki- Tołpa chyba i żeby po przetestowaniu tych dwoch zrobić recenzję, ale postanowiłam nie czekać :)
ReplyDeletebardzo lubię zapach tego balsamu :)
ReplyDeleteJa właśnie bardzo chciałam kiedyś się skusić na ten balsam ale jakoś do końca nigdy mnie nie przekonał, daj znać jaki będzie!
ReplyDeletezapraszam do mnie, myślę, że Ci się cos spodoba!:)
kuferekczekolady.blogspot.com
też mam taki balsam, ślicznie pachnie :)
ReplyDeleteOpakowania mają urocze :)
ReplyDeleteBardzo dużo o nim słyszałam(nie zawsze pozytywy), ale jeszcze nigdy nie używałam. Pozdrawiam:)
ReplyDeleteNie miałam tego balsamu, ale chyba by się u mnie nie sprawdził, bo lubię mocne nawilżanie ;)
ReplyDelete